Brak osoby towarzyszącej na weselu? Nie tym razem!
Ślub, a zwłaszcza następujące po nim wesele – o ile nie mają miejsca z nami w roli głównej – mogą nastręczyć problemów już na wstępie; tym najpoważniejszym zaś, spędzającym sen z powiek niejednej pannie, jest brak osoby towarzyszącej.
Choć czasy, gdy wartość kobiety wyznaczał status cywilny odeszły do lamusa, wciąż można spotkać się z mniej lub bardziej dosadnymi docinkami na temat teoretycznie intymny – a w praktyce będący sprawą wszystkich – czyli swojego związku, tudzież (a raczej zwłaszcza) jego braku. Kłopot, z którym na co dzień można sobie poradzić z lepszym lub gorszym skutkiem, potrafi urosnąć do niebagatelnych rozmiarów w okolicznościach mu sprzyjających – jak choćby zbliżające się zaślubiny.
Świat jednakże, przepełniony usługami najróżniejszego typu, wychodzi nam w tej sytuacji naprzeciw. Jeśli więc nie mamy najmniejszej chęci wybierać się na wesele samotnie bądź szukać ratunku u znajomych, możemy skorzystać z wychodzących z cienia i porzucających jarzmo tabu ofert – ofert mężczyzn czekających, aż ich wynajmiemy.
Chłopak do wynajęcia na wesele – ta idea nie tylko odwraca tradycyjny model podobnych usług, ale sukcesywnie zyskuje coraz większą popularność. Już teraz internet obfituje w profesjonalne portale, gdzie kobiety mogą wybrać towarzystwo odpowiadających ich gustom mężczyzn.
Studniówka, ślub czy wesele; tancerz, barman, student, a może kelner? Bez względu na okoliczności czy wymogi dotyczące charakteru, wykształcenia, wyuczonego zawodu, a w końcu – wyglądu – każda z pań chętna na skorzystanie z usługi tego typu bez wątpienia znajdzie swój ideał.